wczoraj widziałam Pana Wspomnienie.
podszedł uśmiechnięty i zapytał z wyciągniętymi ramionami:
nie przywitasz się ze mną?
odpowiedziałam z uśmiechem od ucha do ucha:
nie.
podszedł uśmiechnięty i zapytał z wyciągniętymi ramionami:
nie przywitasz się ze mną?
odpowiedziałam z uśmiechem od ucha do ucha:
nie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz