niedziela, 5 czerwca 2011

kilka luźnych myśli od autorki na dzisiejszy dzień



pogubiłam dni. pogubiłam siebie.
zyskałam kilka siniaków. oł je. życie p-i-k-n-e jest.
przesilenie letnie zbliża się.
zgryźliwe: i co? rozdajesz już autografy? może zdemotywować do końca.
i to nie o całe wielkie halo z tą sławą czy uznaniem chodzi.
nawet nie o to, że moje wiersze i fotografie są czy mogą być beznadziejne. 
nie. oni nie potrafią zrozumieć, że to jest bardziej osobiste niż się wydaje.
że właśnie zaprzedaję część mojej duszy.
taki nieudany pakt z samą sobą.
i mam dość. to mój pierwszy i ostatni tomik poezji.
od dziś piszę "do szuflady"
i mam w dupie cały świat.

mam tak czarne myśli, jak moje włosy na głowie.

podpisano
kasztanowo-śliwkowo-czarna K.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz