I
wypełniona piękną melancholią
przelewam potoki słów i uczuć
myślę o tobie, sobie, naszych ustach
o tym wszystkim, co mi powiedziałeś
o twoim uścisku, szerokich ramionach
II
dojrzalsi nie uciekamy od prawdy
dzieli nas dwa tysiące kilometrów
język przyzwyczajenia kultura
stęsknieni, możemy spotkać innych
wypełniona piękną melancholią
przelewam potoki słów i uczuć
myślę o tobie, sobie, naszych ustach
o tym wszystkim, co mi powiedziałeś
o twoim uścisku, szerokich ramionach
II
dojrzalsi nie uciekamy od prawdy
dzieli nas dwa tysiące kilometrów
język przyzwyczajenia kultura
stęsknieni, możemy spotkać innych
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz