niedziela, 9 grudnia 2012

"born to make a drama"

dadaistycznie, aczkolwiek paradoksalnie świadomie.
Staff inspiracją, chociaż miał co innego na myśli (sorry, Leo).
nie potrafię wykrzesać z siebie optymizmu. nie dziś.

***
żal mi utraconych złudzeń
nadziejom haracz srogi płacę
szukam przyjaciół straconych powierników
rozmyślam
kiedyś to wszystko całkiem inaczej

nie wystarczam sobie
samotność niespokojna tłucze się po ścianach
przyszłość widzę jako pustkę
wieczorem tęsknię w milczeniu
czasem płaczę




drugie dada (inspiracja z Transformera)
prawie księżyc

siedem miliardów ludzi na ziemi
tłoczy się twarz ciało miejsce
znikną
.
sypialnia
mroczne niebo przepływa przez
(s)pokój leży zraniona uśpiona noc

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz