niedziela, 27 grudnia 2009


czytając jej pamiętniki

Im więcej kochamy ludzi, tym dotkliwiej odczuwamy cierpiane od nich urazy.

Jest powszechną wadą naszej płci, iż znieść nie możemy, by chwalono inne (...) lecz gdy owe pochwały wygłasza osoba kochana, tyczą się zaś tej, co nam odbiera jej serce, mniemam, iż nic w świecie bardziej dotkliwego.

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

j a

s p o k o j n a.
b e z - k r z y k.
f r i d a.
u ś m i e c h.
f o t o g r a f i a.
p s t r y k.

k r z y k o g r a f i a.


tylko ten sen nie dający mi spokoju.
przecież już nie myślę.
to dlaczego... ?
każde pytanie - bez odpowiedzi.


dziś majstrowanie przy aparacie.
tylko
brak pomysłów.
jutro wyjście na wolność.
uda się. musi się udać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz